sobota, 25 czerwca 2011

Urodzinowy Goblin

Od kilku tygodni w wolnych chwilach dłubałem sobie przy figurce, która ma być urodzinowym podarkiem. Prezencik w założeniu ma być pamiątkowym drobiazgiem, najlepiej z przymrużeniem oka. Stwierdziłem, że fajnie będzie wręczyć coś innego, niż standardowe kwiaty.

I tak w głowie zrodził mi się taki oto pomysł: 


Za bazę posłużył mi załogant goblińskiej Spear Chukka'i z Warhammer'a. Amputowałem mu tylko prawą dłoń. Była otwarta, a potrzebowałem zaciśniętej. Różę ulepiłem własnoręcznie. Wyszła nawet nieźle, biorąc pod uwagę, że to mój pierwszy ulepek w życiu.

A tak prezentuje się efekt końcowy:



Mam nadzieję, że obdarowana będzie zadowolona. :)

Kieszonkowe czołgi - T-34/85

Nie udało się do końca zrealizować zamierzeń. Miało być trzydzieści T-34/85, udało się pomalować jedynie piętnaście sztuk. Reszta leży jeszcze nie oczyszczona. Teciaki dostały kalkomanie w postaci czerwonych gwiazd. W wolnej chwili gwiazdy poprzyklejam też IS'om. Mały to drobiazg, ale czołgi bardzo dużo dzięki nim zyskują. W stosunku do IS'ów zmniejszyłem też ilość zieleni na podstawkach, czołgi są teraz bardziej widoczne i nie giną w krzakach.

Tymczasem pocztą jadą już do mnie Katiusze i piechota, więc będzie co robić.






niedziela, 19 czerwca 2011

Kieszonkowe czołgi - IS-2

Po dłuuuugiej przerwie czas wreszcie zaprezentować coś na blogu. Niestety chroniczny brak czasu powoduje, że wszystkie moje projekty stanęły właściwie w miejscu. Czasami znajdzie się chwilkę, żeby coś podłubać, ale wtedy czas zaczyna jakoś dziwnie szybko płynąć i zanim człowiek dobrze zacznie robotę, to już musi kończyć...
Wczoraj na szczęście udało mi się wygospodarować trochę czasu i popełniłem kilkanaście czołgów IS-2 w zabójczej skali 3mm. :) Modele wyprodukowała nasza rodzima firma - Oddział Ósmy. Czołgi są tak małe, że nie ma tu miejsca na popisy malarskie, ale dzięki temu robota przy nich jest miła, łatwa i przyjemna. Mimo ich mikroskopijnych rozmiarów, nie brakuje im detali i nie ma problemu z rozpoznaniem poszczególnych modeli czołgów w tej skali.

W kolejce czeka mała horda trzydziestu T-34/85. Postaram się je wrzucić w przyszły weekend.